Jesteś tutaj

Mauzoleum

Obrazek użytkownika Tomek
Wysłane przez Tomek w pon., 01/08/2016 - 10:46

Temat wraca jak bumerang ...

Ciekawe tylko dlaczego jest takie ciśnienie i co na to strona rosyjska?

Reportaż z Telewizji Asta

Również potępiam niszczenie takich miejsc.

Nikt z nas jak już powtarzam po raz setny nie chcę bezcześcić zwłok tych ludzi, powinni oni trafić na cmentarz na specialną kwatere. Jak by nie patrzeć to w tej chwili przy mauzoleum niektórzy mieszkańcy piją alkohol oraz oddają mocz. To jest okej?

Rozmawiałem z TVP Poznań a nie Faktem no ale cóż.

Nigdzie nie mówiłem ze jestem "narodowcem" prosiłem aby napisali podpisali(TVP) "trzcianeccy patrioci" Tytuł ma przykować uwagę i pewnie to zrobi.

Mówiąć krótko trochę nie ładnie.

Byłem na tym spotkaniu. Oczekiwałem jednak trochę innego przebiegu. 

Na początku Burmistrz przedstawił obszernie korespondencję która na końcu dawała stwierdzenie, że "Rosjanie się nie zgadzają na przeniesienie mauzoleum" ... jego wypowiedź pokazywała, że naprawdę się stara jednak nawet przy zmianie "opcji" politycznej nie za wiele może wskórać. Po około 15 minutach tego "panelu" już wiedziałem że nie wiele ono może dać... Publicznie wypowiedziano – że w tym grobie wg. wszelkich dokumentów leży 56 żołnierzy armii czerwonej. 

Potem zabrał głos przybyły gość - dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN - ogólnie zaczął bardzo budująco , ponarzekał na Rosjan, że u nich w papierach to różnie bywało... jako gość miałem wrażenie, że bardzo podoba mu się "ścieżka" Nowego Sącza ... po czym potępił wszelkie akty wandalizmu i ruchy społeczne mające na celu bezczeszczenie grobów - sprytne, ale i tak nic nie wnoszące do dyskusji poza ważnym wyrażeniem zdania : zgoda(czyt. decyzja) na wyniesienie mauzoleum z centrum Trzcianki wg. nowych przepisów NIE LEŻY W KOMPETENCJACH BURMISTRZA TRZCIANKI. - Ma czekać na decyzję organów rządowych... 

I moim zdaniem powinno się na tym zakończyć... 

Ale...zaczęły się pytania i choć miały być kierowane do dyr. z IPN , zaczęły trafiać do Burmistrza. 

Pomysł Pana Gawrycha odnośnie referendum - (trochę skomentowany na ławkach "dla gawiedzi", że w sprawie mauzoleum to się powinno pytać ludzi a w sprawie basenu to już nie za bardzo :) ...) - ... w referendum tym mieszkańcy powinni się wypowiedzieć czy chcą w centrum ten grób czy też nie.

Ogólnie jestem jak najbardziej za pytaniem się społeczeństwa jak chce kształtować swoje otoczenie. Pytajmy się czy chcemy zmieniać nazwy ulic i rond, pytajmy się o place zabaw, pytajmy się o budżet obywatelski i na co on ma pójść ale ... w tym wypadku bezpośrednia decyzja nie leży po stronie samorządu. Ja to rozumiem. 

Czy zatem zmuszenie samorządu w referendum za wyniesieniem mauzoleum ma sens skoro decyzja i tak nie zależy od tego samorządu ? (bo to, że mieszkańcy w większości chcą w spokoju wynieść ten grób z centrum miasta to chyba nie mam wątpliwości)  -... hymm... to tak jakby zapytać się w Trzciance w referendum czy ludzie tu mieszkający chcą płacić podatki a potem z wynikami pobiec do burmistrza mówiąc - "Panie Burmistrzu - my nie będziemy już płacić - rób Pan coś z tym!"

Tylko co On może ? 

...natomiast bardzo łatwo mu będzie zarzucić, że nie wykonuje tego co społeczeństwo chce...

Także...pytajmy się ludzi, wpływajmy na losy miasta jednak w ramach i kompetencjach, które zależą wprost od ich decyzji. W sprawie mauzoleum - decyzja leży po stronie rządowej - a tam też jakoś się z lekka cykają na konkretny ruch...   

Może zamiast referendum trzeba pojechać do Warszawy ?

Zaciekawił mnie natomiast atak Pana Willama na Burmistrza... zarzucił mu kłamstwo i wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Była również pochwała patriotycznej młodzieży... wprowadziło to bardzo nerwową atmosferę... czyżbym usłyszał tam groźbę przyszłej "weryfikacji wyborczej" (???) 

Powyższe argumenty jak widać nie dotarły...  

Po tej nerwówce burmistrz postanowił zakończyć spotkanie ... szkoda, że nie potrwało jednak dłużej. Miałem pytanie do dyrektora z IPN.

Podzieliłem się nim w kuluarach…

Skoro Rosjanie nie chcą rozmawiać a same konsultacje w umowie międzynarodowej są mało precyzyjne co do terminu oraz formy ( coś jak u nas w gminie ;) ), to może należy zmusić TEN rząd do odważnych ruchów… 

Niech Rząd (a powinno być to w tej chwili łatwe) wystosuje do Rosjan pismo, że w dniu tym a tym w związku z rozbudową centrum miasta w Trzciance odbędzie się ekshumacja szczątków z mogiły wojennej celem przeniesienia ich na cmentarz komunalny. Prosimy o wyznaczenie ekspertów, którzy będą uczestniczyć w wydobyciu szczątków i przeniesienia ich do innego grobu. 

Takie moje zdanie i tak bym zrobił bo niewiele mamy w tym temacie już do stracenia. Inaczej będziemy się pytać" czy można" a oni odpowiadać "nie widzimy podstaw".

Po takim piśmie Rosjanie muszą się określić – nie, że nie widzą podstaw ale albo powołać ekspertów albo stanowczo zabronić i zagrozić wstrzymaniem ruchu granicznego i odcięciem gazu  :) 

I tak to z grubsza widziałem… 

PS. gdzie podziała się "patriotyczna młodzież"?

Być może była, jednak jakoś nie garnęła się ochoczo do wypowiedzi... 

Można powiedzieć ze zostałem wywołany do tablicy ;)

Co do przebiegu spotkanie to myśle ze Sys wszytsko napisał. Pana pomysł nie jest głupi, ale poczekajmy na pismo prezesa IPN.

A co do "patriotycznej młodzieży"  ;)  To my będziemy 17 pod mauzoleum.

                        A na mnie niekoniecznie zrobiło wrażenie to spotkanie... Ale po kolei...

                   Referendum dało by jednoznaczną odpowiedź czy mieszkańcy chcą mauzoleum czy też nie. Acha, i nie miałbym nic przeciw temu, aby zadać w nim pytanie o basen... Decyzja lokalnej społeczności to potężna karta i legitymacja do podejmowania nawet trudnych decyzji. Stanowiła by potężny oręż w bojach z Rosjanami, pod wszakże jednym warunkiem... byłoby za likwidacją. Wiem, że sporo mieszkańców jest za pozostawieniem w spokoju mauzoleum....Czyżby tego obawiali się decydenci w tej sprawie?

                       Z drugiej strony jest potężne, głośne i niezwykle agresywne działanie za likwidacją obiektu, które wymyka się spod kontroli i powolutku staje się prestiżowym przedsięwzięciem paru osób. Osobowe zestawienie tego aktywu wywołuje uśmiechy na twarzach co bardziej zorientowanych w temacie... no cóż...:-)

                     Zapowiedz uczestnictwa w sobotniej manifestacji kibiców sportowych z Piły i Poznania jakoś nie koreluje z "wolą mieszkańców Trzcianki" Spotkanie było moim zdaniem zbyt jednostronne i nie wniosło nic konkretnego do dyskusji, jeśli nazwać to dyskusją. No może poza tym, że ujawniło wodzowskie zapędy i chęć sterowania burmistrzem przez nieobecnego na spotkaniu jednego z głównych organizatorów planowanej manifestacji.

Strony

 

Reklama