Jesteś tutaj

Mistrzostwa Pomorza Zachodniego w Trzciance

Data: 
niedziela, 30 Czerwiec, 2019 - 11:00
Mistrzostwa Pomorza Zachodniego w Trzciance

II runda ogólnopolskich Mistrzostw Pomorza Zachodniego - Cross Country

Miejsce zawodów: Trzcianka ul. Wspólna (teren byłego lotniska)

Zawody odbędą się w kategorii quadów, motocykli ...

Więcei informacji: https://www.facebook.com/Mistrzostwa-Pomorza-Zachodniego-373037919512542/

Komentarze

W związku z rzekomymi protestami mieszkańców zamieszkałymi w pobliżu terenu na którym miały odbyć się zawody w Trzciance odmówiono nam wydania pozwolenia na ich organizację. Zostaliśmy zmuszeni do zmiany lokalizacji odbycia się tych zawodów i zdecydowaliśmy się na Piłę. Tym samym zawody odbędą się w tym samym terminie z zachowaniem Harmonogramu Zawodów jedynie zmienia się ich lokalizacja tj odbędą się w tym samym miejscu co jesienią ubiegłego roku czyli na terenie byłego poligonu przy ul. Wawelskiej w Pile, park maszyn na górze – wjazd od skrzyżowania trasy nr 11 z nr 10 Bydgoszcz – Szczecin.

https://www.facebook.com/Mistrzostwa-Pomorza-Zachodniego-373037919512542

Czy zaprotestowali mieszkańcy Osady Osiniec czy może ktoś z dalszej odległości ? Lokalizacja Osady Osiniec : https://www.google.pl/maps/place/64-980+Trzcianka/@53.0436478,16.4864754,2873m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x4701568837a4c6e3:0xc24d891e2a2425d3!8m2!3d53.0418691!4d16.4616756?hl=pl

Osada Osiniec leży 3,3 km od Trzcianki .

Przyznam się iz na FB zareklamowałem tą imprezę od Tatr po Bałtyk. Znajomi ,,Quadowcy " chcieli przyjechac jako widzowie bo nie każdy ma sportowego quada. . No cóż odwołałem przyjazd - spotykamy się tego dnia w Pile .

P.S Panie Burmistrzu Krzysztofie Jaworski a nie było nigdy skarg na głośny hałas dobiegający podczas Beatch Party ?

Dzieli go 3,5 km od zabudowań

https://www.google.pl/maps/dir/Logo+Bar+%22Zbyszko%22,+Trzcianka/64-980+...@53.0477645,16.426486,3626m/data=!3m2!1e3!4b1!4m13!4m12!1m5!1m1!1s0x4701569532c4d529:0x99de7223f3f8f6dd!2m2!1d16.4246464!2d53.0539576!1m5!1m1!1s0x4701568837a4c6e3:0xc24d891e2a2425d3!2m2!1d16.4616756!2d53.0418691?hl=pl

 

 

Niestety-impreza została odwołana-co stało się faktem.
Z racji braku reakcji ze strony UM na informację Organizatora Cross Country, postaram się rozjaśnić tło tej niedoszłej imprezy.
O chęci zorganizowania takich zawodów w Trzciance poinformowały mnie osoby czynne uprawiający ten sport. Pomysł wydał mi się ciekawy, zwłaszcza że chodziło tylko o wyznaczenie terenu, na którym można byłoby zbudować tor. Obiecałem pomoc, poprosiłem burmistrza Krzysztofa Jaworskiego o spotkanie z osobą, która profesjonalnie wydawałoby się tworzy takie widowiska-z jednej strony bezpieczne dla zawodników z drugiej ciekawe dla widzów. Termin spotkania w UM został wyznaczony na marzec-w wyznaczonym terminie przybył do Trzcianki Pan Iracki (organizator) i wraz z jeszcze jednym zawodnikiem usiedli do stołu rozmów. Widząc dobrą wolę po obu stronach, stwierdziłem że w tym miejscu, moja rola powinna się zakończyć i nie brałem udziału w kolejnych epizodach (do czasu). Z tego, co wiem, odbyła się nawet wizja lokalna terenu (za cmentarzem), a termin zawodów ustalono na "majówkę".
Majówka się zbliżała, a o imprezie było cicho. Pojawiły się "majówkowe" plakaty-lecz bez "motocrossu". Okazało się, że nikt ze strony organizatora nie odezwał się do UMu, aby poinformować o kłopotach, lub czy impreza będzie, czy nie itp. Z tego, co zdążyłem się dowiedzieć u tkz. źródła-Główny organizator nagle został hospitalowany, przez co cały plan się zawalił . OK, zrozumiałem , takie rzeczy to przecież proza życia. Uzyskałem też informacje ze zawody się odbędą, lecz w innym terminie. I cisza...
Jakieś dwa tygodnie temu , czysto przypadkiem w rozmowie towarzyskiej usłyszałem , że część osób uprawiających tą dyscyplinę sportu-pochodzących z naszego miasta szykuje się do zawodów, które mają odbyć się 30 czerwca br. ...w Trzciance. Trochę się zdziwiłem, bo jakoś cicho jak na taką rangę mistrzostw. Wzmianki o nich nie było na powstających właśnie plakacie z okazji Dni Trzcianki. Znów włączyłem się do rozmów. Okazało się że Burmistrz Trzcianki-dowiedział się ode mnie, że takie zawody w tym terminie są planowane. Urzędnicy nic nie wiedzieli natomiast wyrazili się jasno-zawody są mile widziane pod warunkiem jednak, że organizator się w ogóle odezwie.
Dotarłem do organizatora. Okazało się, że nie wiem-czy zapomniał poinformować, czy nie chciał poinformować pracowników urzędu o tym fakcie. Odczucia miałem różne...
Ale dobra! Dla dobra Trzianki , dla dobra wszystkich, którzy lubią kurz i motocykle-niech cię zawody odbędą. W międzyczasie dowiedziałem się, że jeszcze przed "majówką" wpłynęło pismo od mieszkańców Osinca, że przeszkadza im hałas. Okazało się, że pocztą pantoflową wśród naszych "motocrossowców" i quadowców rozeszło się, iż teren, na którym miały być pierwotnie rozegrane zawody-doskonale służy do treningów, lecz niestety generuje hałas -co nie uchodzi uwadze mieszkańców z zabudowań Osinca, mimo że oddalonych o kilkaset metrów od prowizorycznego toru. Jeżeli chodzi o ten fakt, to jednak ten protest nie miałby wpływu na rozegranie jednodniowych, kilkugodzinnych zawodów.
Organizator odezwał się drogą mailową z "urzędem", jednak tym razem prócz dostępu do terenu złożył również całą "litanię" potrzeb także tych finansowych, które daleko wykraczały poza początkowy plan, czyli dostęp do samego terenu. Oczywiście, że pokręcono nosem, gdyż tego typu środki powinny być uruchomione za pomocą specjalnego trybu pozakonkursowego, który wymagał złożenia specjalnego wniosku na dofinansowanie-nie mniej deklarowano pomoc i chęć współpracy. W końcu ta impreza wykraczała swym zasięgiem poza lokalne zawody co dawało nam-TRZCIANCE - możliwość zaistnienia na krajowej mapie tego typu sportów co wiązałoby się z pewnego rodzaju promocją itp.
Oczywiście wymagało to również podpisania umowy na teren a co za tym idzie nakładałoby na głównego Organizatora imiennej odpowiedzialności za wszystko, co się wydarzy na tym obszarze-posprzątania po sobie również. Myślę, że było to za wiele dla organizatora, ponieważ przerwał dalsze rozmowy, argumentując, że przenosi imprezę do Piły... niestety nie wiem czemu, pewnie, żeby zrzucić z siebie odpowiedzialność, w eter poszła informacja o tym, że to Burmistrz Trzcianki nie wydał zezwolenia na przeprowadzenie zawodów. Oczywiście podczas początkowego etapu rozmów padło, że są protesty ludzi mieszkających w oddalonym o 0,5 km Osińcu...więc podano tę przyczynę...
Niech pikanterii doda też fakt, że Organizator także scedować chciał na Gminę druk plakatów-bo miał awarię drukarki, nie mniej w internecie zaistniał plakat informujący o zawodach, które dopiero były w fazie powiedzmy umownie początkowych rozmów.
Postanowiłem, po otrzymaniu informacji od środowiska związanego z tym sportem , że do zawodów nie dojdzie z winy burmistrza, postanowiłem zadać w urzędzie pytanie – „dlaczego?” Żeby być uczciwym, to samo pytanie w rozmowie telefonicznej zadałem także Organizatorowi...
Powiem tylko tyle … nie mam powodu nie wierzyć zapewnieniom urzędników, że naprawdę chcieli tych zawodów, mimo bardzo utrudnionemu przepływu informacji z najbardziej zainteresowanymi. Bzdurą jest, że Krzysztof Jaworski nie wyraził zgody na te zawody. Co do Organizatora to… stan zdrowia czy fakt, że ktoś robi coś społecznie po godzinach, nie może być usprawiedliwieniem na brak kontaktu z właścicielem terenu, jakim jest gmina i to w najbardziej newralgicznej fazie uzgodnień. Ktoś wtedy musi kogoś zastąpić.
Najbardziej niepotrzebne w tym wszystkim były rzucone słowa, bo zorganizować kolejne tego typu zawody, z tymi samymi ludźmi po jednej i drugiej stronie, będzie bardzo trudno ze względu na zrodzoną w takiej sytuacji nieufność.
Moje osobiste odczucie jest takie, że ktoś chciał potraktować Trzciankę nieco prowincjonalnie... ogólnie wielka szkoda, bo można było w tej kwestii coś fajnego zorganizować z dużą pomocą miasta-jednak o tym trzeba było myśleć o wiele wcześniej.
Co do urzędników, na których czele stoi Burmistrz Krzysztof Jaworski, to powinni oni bardzo szybko reagować na internetowe informacje godzące w dobre imię Trzcianki i dementować niektóre rewelacje zwłaszcza wypisywane przez osoby, które „organizowały już tego typu zawody wszędzie”. Gdybym nie sprawdził sam wszystkiego pewnie, też dałbym się ponieść fali ogólnego oburzenia…

Dzięki Sys za zdementowanie tej plotki. Kolejny świetny przykład, że zawsze warto posłuchać tej "drugiej" strony.

Osobiście uważam, że nasze miasto powinno postawić na sport i turystykę, bo potencjał w miejscu i ludziach jest :)

Dziękuję tez panu Burmistrzowi za wyjaśnienia:

 

Ehh.. nigdy nie rozumiałem i jako prostolinijny

człowiek pewnie nigdy nie zrozumiem, co kieruje ludźmi, którzy zakłamują fakty, rzucają bezpodstawne oskarżenia, czy po prostu szukają dziury w całym

.. Impreza motocrossowa została przez organizatorów ogłoszona na ich fb 11 maja podczas gdy my w Urzędzie dowiedzieliśmy się o tym w zeszłym tygodniu
..fakt wyraziłem się krytycznie o takim podejściu do organizacji imprezy, lecz byliśmy gotowi do współpracy, z której zrezygnowali niemniej jednak sami inicjatorzy. Trudno.

Cytat pochodzi z facebook.com/krzysztofwojciechjaworski/

 

Reklama