Jesteś tutaj

Czy nikt nie zauważa.....? że Polską rządzą osoby rozchwiane emocjonalnie...

Obrazek użytkownika Santoryn
Wysłane przez Santoryn w czw., 20/10/2016 - 20:58

1. J. Kaczyński..ogarnięty wolą zemsty za swoje błędy wobec brata...,2. drugi..Maciarewicz.. ostatnie jego gadanie o filmie ze Smoleńska, (spotkanie Tusk Putin).. co się dzieje w RP!! Ocipieliśmy, czy co?

 

Prezes PIS wraz ze swymi klakierami osmieszył sie. kierujac sie swymi personalnymi wycieczkami wobec Tuska - gotowy byl narazic wizerunek Polski na smiesznosc. I niestety w duzej mierze udalo sie. Ale na szczescie Przywodcvy Unijni nie dali sie wciagnac w pisowska gierke i Donald Tusk zostal ponownie wybrany na szefa Rady Europejskiej.

A Pisowcy - jak sekciarze - swa totalna kompromitacje na sile chcą ukazac swa porazke jako wygrana....hahah 

 

I dalej chca uprawiac swa gierke - no szantazuja, ze na koniec szczytu UE Premier Szydlo nie podpisze konkluzji na koniec szczytu. Ach Wy mali sfrudtrowani ludzie. Oszczedzcie polske i odejdzcie raz na zawsze z zycia publicznego i politycznego.

Ale ty Tom masz zryty ten beret.

Odnośnie głosowania, było to do przewidzenia i wątpię żeby któryś z pisowców miał odmienne zdanie. To wszystko było pod publiczkę, żeby pokazać jaka ta Unia dla nas jest niedobra. A skoro jest niedobra to... Ogólnie totalna porażka rządu broszki. W Europie zostaliśmy już sami.

To musialo Prezesa PIS zabolec, ze nawet jego pupil Orban i Premier Wielkiej Brytanii nie zaglosowali za ich marionetkowym kandydatem Saryuszem - Wolskim ...a zaglosowali za Donaldem Tuskiem. To powinno im dac w koncu do myslenia.

http://opinie.wp.pl/marcin-makowski-wielki-sukces-polskiej-dyplomacji-pokazalismy-jak-zjednoczyc-unie-6099284233577601a

Fragment artykułu:

"

Polska dyplomacja, jeśli porównać w sposób obiektywny deklaracje szefa MSZ i rządu oraz ich egzekucję, otrzymała zimny prysznic na oczach całej Europy. Co z tego, że Jacek Saryusz-Wolski pod względem wiedzy i kompetencji unijnych przewyższa o kilka długości Donalda Tuska, który do pełnienia roli szefa Rady Europejskiej musiał się szkolić z angielskiego? Co z tego, że rząd miał rację mówiąc, że jeśli nie udziela jakiemuś kandydatowi poparcia, dobrym zwyczajem byłoby uszanowanie jego stanowiska? Wreszcie co z tego, że Donald Tusk o reelekcję w Warszawie nie tyle, że nie zabiegał, co robił wszystko, aby sprowokować Prawo i Sprawiedliwość do emocjonalnego i zrozumiałego sprzeciwu?

Polityka to nie gra w „Cywilizację” czy „Ryzyko”, gdzie starcia dyplomatyczne można prowadzić będąc uzbrojonym jedynie w moralne przekonanie o sile swoich argumentów. Już słynny strateg Sun Zi, dwa i pół tysiąca lat temu wiedział, że aby odnieść zwycięstwo: „trzeba wiedzieć kiedy walczyć, a kiedy nie walczyć”. Tę regułę umieścił na pierwszym miejscu pięciopunktowej strategii prowadzenia wojen. Jej parafrazą są słowa Franka Underwooda z „House of Cards”, który jak przystało na politycznego realistę, zwykł mawiać: „wybieraj swoje bitwy”. Może gdyby Witold Waszczykowski albo Jarosław Kaczyński oglądali seriale albo czytali chińskich klasyków, wiedzieliby, że nie ma niczego chwalebnego w zbieraniu batów nawet, gdy przy każdym ciosie czuje się apostołami prawdy i uczciwości. W polityce to się nazywa "naiwność"."

Kamil Durczok:

"Polska wyszła na kraj pajaców, który mając rodaka na tak ważnym stanowisku, chce go z tego stołka wywalić... To był nokaut. Nie było ani jednego powodu, dla którego trzeba było nas - tak, nas wszystkich upokarzać. Wszystko przez nienawiść Kaczyńskiego do Tuska - człowieka, który go upokorzył w wyborach, debatach i partyjnych rozgrywkach. A teraz dodatkowo ośmieszył na oczach Europy. Nie wiem, po co się idzie na wojnę, której wygrać nie sposób. Klęska była pewna. Niepewne tylko jej rozmiary. Finał okazał się dramatyczny. Polski rząd czmycha z Brukseli, pani Mazurek bąka coś pod nosem o niepokojącej przyszłości Unii Europejskiej. Wspólnota dziś się z nas śmieje. I mówi o dyplomatycznym samobójstwie. Jutro zacznie myśleć, czy w ogóle warto z nami robić jakąkolwiek politykę. Bo tylko szaleniec gra w polityce tak, jak się gra w rosyjską ruletkę. Tak, odbije się to na nas wszystkich. Nie zgadzam się z Grzegorzem Schetyną, że to klęska i wstyd dla PiS. Naczelnik Kaczyński, wykonująca jego polecenia Pani Premier, wreszcie Prezydent Andrzej Duda - wszyscy oni zostali wybrani w demokratycznych wyborach. Tak, to myśmy ich wybrali. Ty nie, powiadasz? Mylisz się. Zostając w domu i nie idąc na wybory też ich wybrałeś! Dlatego wstyd jest dziś nasz wspólny. A Prezydent RP w Siemianowicach Śląskich, w TAKIM momencie zwiedzający komorę ciśnień, to więcej niż symbol. Rozumiem Pana Prezydenta doskonale. Też w chwili takiej klęski i upokorzenia, chciałbym sobie obniżyć ciśnienie. "

Lepiej bym tego nie ujął....Dodam tylko, że naczelnik, który wysyła swoich żołnierzy na z góry przegraną bitwę (inna sprawa, że dali się wysłać!!!, litościwie nie wymienię ich nazwisk, i tak przejdą do historii, niechlubnej) jest nie tylko osobnikiem z tytułu tego tematu..jest jeszcze zwykłym draniem...

 

Strony

 

Reklama