Jesteś tutaj

IPN-kontra Lech Wałęsa

Obrazek użytkownika Asbachlt
Wysłane przez Asbachlt w śr., 23/08/2017 - 12:31

http://pikio.pl/swiat-w-szoku-ruszylo-postepowanie-karne-przeciwko-walesie/ Dla mnie osobiście IPN ośmiesza się.Wszyscy wiemy że Pis nienawidzi Wałęsę.Moim zdaniem nic mu nie udowodnią.Ale czas pokaże.

Skoro masz w tej kwestii wątpliwości to znaczy, że masz kłopoty z interpretacja faktów, poprostu albo nic nie zrozumiałeś lub temat poprostu cie przerósł. Jedno jest pewne gubi cię twoja anty PiS'owska retoryka...

Wiesz kogo To slowa?

  • Dochodzenie do prawdy powinno być ważniejsze od wszystkich innych celów.
  • Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona.

 

Rzeczywiści niektórzy mają bardzo ograniczoną wiedzę  - z ty się zgadam, natomiast wyobraźnia  może być wybujała i do tego każdy ma prawo, natomiast trzeba pamietać, ze wyobrażnia jest czymś  bardzo indywidualnym danego człowieka - czego nie można powiedzieć o szeroko rozumianej wiedzy, którą człowiek nabywa w zależności od własnych mozliwości w tym również tych percepcyjnych, dla tego nie określał bym wiedzy jako coś ograniczonego szczególnie w kontekście przedmiotowego tematu.

Chyba, że masz na myśli wiedze stricte naukową i nazywasz się Einstein...:))))

Odbieram, że tutejsza dyskusja o Lechu Wałęsie sprowadza się w istocie do tego, co i jak  pamiętać.

Z jednej strony grupa opierająca swój pogląd na kwitach, po drugiej stronie hagiografowie Symbolu. Zostawmy na moment kwestie bezpośrednio związane z Lechem Wałęsą. Tocząca się tu dyskusja jest częścią szerszego procesu, jest częścią walki o władzę. O władzę nad pamięcią, naszymi umysłami, walką o sposób w jaki ukształtowane zostanie  społeczeństwo, jakie będzie miało poglądy, czy będzie społeczeństwem ludzi samodzielnie myślących, czy zbieraniną podwładnych ślepo posłusznych władzy. Dyskusja nasza jest częścią "polityki historycznej" którą, mam wrażenie mniej lub bardziej świadomie uprawia każda ze stron sporu. Zgodnie ze znakomitą formułą George’a Orwella – „kto kontroluje przeszłość, kontroluje przyszłość; ten, kto kontroluje teraźniejszość, kontroluje przeszłość”.

4 lipca 2007 roku Fundacja Batorego zorganizowała debatę z udziałem historyków, socjologów, publicystówi historyków idei; debatowano nad pamięcią. Pamięcią rozumianą jako przedmiot władzy. Zapraszam do zapoznania się z wyborem najważniejszych fragmentów tej dyskusji. Minęło 10 lat a publikacja nie straciła swej świeżości, jest wciąż aktualna, dotykająca bieżących wydarzeń.
http://www.batory.org.pl/upload/files/pdf/pamiec_jako_przedmiot_wladzy.pdf

Halina Bortnowska ostrzega:
Dla mnie historia i pamięć nie są ze sobą tożsame. Historia jest obróbką źródeł, dialogiem z pamięcią, pracą naukową. Odnoszę wrażenie, że z tą ostatnią mamy dzisiaj kłopoty. Naukowość oznacza życie jedynie hipotezami.
Mogą one zostać do jakiegoś stopnia potwierdzone, ale częściej są obalane.
Jeżeli ocaleją, to oznacza, że mogą być przydatne, ale nigdy nie staną się objawieniem obowiązkowym dla wszystkich.
Dlatego też nie należy tworzyć monolitycznych instytucji, gdzie określony rodzaj historii przyjmuje się jako obowiązującą regułę, gdzie tylko ten jeden rodzaj jest dopuszczony, a badacze przyjmujący inny są zmuszani do odejścia. Nie powinny funkcjonować instytucje, których produkty mają uprzywilejowany status i w których naukę myli się z formułowaniem werdyktów sądowych. Czym innym jest przecież wyrok sądu, a czym innym hipoteza historyczna.
Przeraża mnie brak świadomości metodologicznej, jaki obserwuję u młodych ludzi, którzy zamierzają zajmować się historią. Niektórzy przygotowują się do zajmowania się public relations, a nie do uprawiania nauki.
Przypomina mi to najgorsze czasy. Pamiętam, co robiono z naszą pamięcią w latach czterdziestych. Polecam książkę Hanny Świdy-Ziemby Urwany lot która pokazuje, co zrobiono z dorastającym wówczas pokoleniem. Powinno to być dla nas ostrzeżeniem.
 
W kontekście naszej dyskusji poczekajmy aż nasza historiografia wyda na świat naukową, uniwersytecką, monografię Lecha Wałęsy. Lech Wałęsa symbolem jest, czy ten symbol to zarazem kryształ bez skazy? Na odpowiedź musimy poczekać.
 
przem

 

 

Strony

 

Reklama