Jesteś tutaj

Kontrole dotyczące spalania odpadów

Dym z komina

Straż Miejska w Trzciance informuje, że rozpoczęła kontrole dotyczące spalania odpadów w piecach grzewczych i paleniskach domowych.
Przypominamy, że spalanie odpadów jest nielegalne i szkodliwe dla naszego zdrowia. Najczęściej spalane są stare meble, opakowania z tworzyw sztucznych, butelki plastikowe i folie. Jest to dość powszechny proceder, który w myśl Ustawy o odpadach jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny.
Bardzo ważnym elementem jest prowadzenie działań profilaktyczno-edukacyjnych w tym zakresie. Dlatego też podczas kontroli, funkcjonariusze Straży Miejskiej będą informowali o szkodliwości spalania odpadów. Zwracamy się również z prośbą do mieszkańców gminy Trzcianka o zgłaszanie do Straży Miejskiej takich przypadków. Zapewniamy, że żadne zgłoszenie nie zostanie zbagatelizowane.
Przypominamy, że niewpuszczenie funkcjonariuszy Straży Miejskiej grozi karą.

Telefony do Straży Miejskiej Trzcianki:
67 352 73 51 ; 67 352 73 52 lub 509 316 883
adres e-mail: strazmiejska@trzcianka.pl

źródło informacji: trzcianka.pl

Aleś pociągnął ..... Ogrzewasz gazem ... to Ci zazdroszczę. Niestety nie stać mnie... :-)

To jak widzę dyskwalifikuje mnie w Twoich oczach, lecz tak sie nie ciesz... też będziesz emerytem... :-)

Zawsze możesz sprzedać dom i przeprowadzić się do bloku. Bieda nie ma prawa być usprawiedliwieniem dla smrodzenia. Jeżeli stać cię na mieszkanie w domu, musi cię być stać na czyste ogrzewanie.

   Ty to umiesz doradzić :-)

           Coś sobie jednak wyjaśnijmy....

           Dość łatwo szermujesz słowem bieda....

             Palenie drewnem czy węglem nie jest zakazane i jak na razie na to się nie zanosi. Tym bardziej nie jest oznaką biedy... To do niedawna nieomal jedyny środek ogrzewania domów .... I tak dla przypomnienia o temacie tej "dyskusji". Dotyczy spalania śmieci tj przeróżnych dziwnych materiałów różnych od drewna i węgla.

                   Twoje zacietrzewienie nie pozwala ci dostrzec sedna i meritum tego wątku...

Tak, bieda lub sknerstwo. Gdybyś ocieplił lepiej dom (biednego nie stać, sknerę już być może), to ogrzewałbyś gazem w tej samej kwocie co dzisiaj węglem.

Najgorsze jest, że znam takich, których stać, a z komina leci taki syf, że się w pale nie mieści. Jest kilka takich domów na Lelewela. I co z nimi zrobić?

Frant... "Jeśli nie masz nic do ukrycia to wpuścisz SM czy jakąkolwiek kontrolę bez problemu..."

Piękne posunięcie. Ja napisałem, że stawiam opór a Ty tym jednym zdaniem zrobiłeś ze mnie winnego. I jedyną moją linią obrony jest zmiana zdania albo wuszczenie, żeby pokazać, że nic jednak nie ukryłem.

Piękne stalinowskie posunięcie. Każdy kto się nie zgadza jest winny. Jeśli nie masz nic do ukrycia to wpuścisz, dasz się skontrolować. Być może są tacy, którym jest z tego powodu przykro ale te czasy już minęły.

W imię tej zasady może jeszcze pozwólmy listonoszom lub urzędom pocztowym sprawdzać przesyłki. Bo przecież nie wiadomo co ja tam mogę mieć. A jeśli nic szkodliwego dla władzy/środowiska to dlaczego władza ma sobie tego liściku nie otworzyć.

To też już gdzieś słyszałem - dobrze jest ufać ale jeszcze lepiej kontrolować.

Takiego wała!

Przytoczone przepisy są bardzo naciąganą interpretacją!

Po pierwsze i nadrzędne!

- art.50 Konstytucji: Zapewnia się nienaruszalność mieszkania. Przeszukanie mieszkania, pomieszczenia lub pojazdu może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej określony.

Marszałek województwa, starosta oraz wójt, burmistrz lub prezydent nie mogą wydać żadnego upoważnienia czy uchwały sprzecznej z Konstytucją i ponad Konstytucją RP

- Jeśli nie prowadzę działalności to SM może wejśc na teren - teren to nie jest obiekt a obiekt to nie jest teren.

- Z jakiego tytułu przyjdzie SM? Przeszukanie? Oględziny? Zarówno przeszukanie jak i oględziny to czynności procesowe. Obie te czynności przeprowadza prokurator lub policja. I trzeba mieć do tego stosowny druczek, żeby spożądzić protokół.

- jeśli już gdzieś SM może wejść tylko z rzeczoznawcą i tylko z niezbędnym sprzętem.

 

Batman  - przeczytaj z uwagą to, co napisałem.
Ja Ci nie podaję swojej interpretacji, tylko przepisy obowiązującej ustawy.
Zajrzyj do netu i wyroków sądów, które miały już w tej kwestii miejsce, ja nie muszę się z Tobą kopać.

Przywołujesz Konstutucję i jej artykuł, który w szczegółach odsyła do ustawy.
I ja Ci taką ustawę wskazałem, to ona reguluje kwestie kontroli.

Muszę jeszcze wskazać Ci błąd myślenia i argumentowania - "jeśli już gdzieś SM może wejść tylko z rzeczoznawcą i tylko z niezbędnym sprzętem."
Nie - nie jest tak, że rzeczoznawca i sprzęt to warunek konieczny do kontroli. Upoważniony do kontroli jest "organ", czyli SM. A ten przepis rozciąga uprawnienie na osoby dodatkowe (rzeczoznawców) i sprzęt.

                  Twój opór jest Batman  moim zdaniem godny lepszej sprawy...

                Takich "twardzieli" pewnie znajdzie się więcej...

                Nie zdziwiłbym się więc, gdyby burmistrz zdecydował się zakupić drona z możliwością analizowania dymu z kominów... To będzie nas jako podatników  kosztowało i pewnie tych niesfornych więcej, gdyż rozsądek nakazywałby ściągnąć od nich haracz za urządzenie :-)

                           Niniejszym proponuję radnym takie rozwiązanie....

Strony

 

Reklama