Witam. Nowy temat: od jakiegos czasu na rondach w naszym kochanym miescie pojawiaja sie pseudo drifetrzy, jesli dobrze pisze ta nazwe. Chodzi o takich smarkow co pozyczyl od taty seicento i na recznym piluje na rondach. Zwlaszcza po 22.00 rondo pod "krzyzem" i przy kosciele jest oblegane. Czesto nie idzie nawet nic obejrzec, nie mowiac o dziadkach co ida spac i rodzinach co maja male dzieci. Duren jeden z drugim rozpedza sie od torow i wjezdzaja na rondo z piskiem na recznym... czasem sie obroca, czasem zatrzyma sie na srodku ronda. Co o tym myslicie? Czy tylko mnie to wkurza? Znalazlo by sie w Trzciance miejsce dla takich sebixow co by swoje trabanty mogli pilowac, najlepiej za miastem. Moze to i fajna zabawa ale nie w centrum miasta. A co na to nasza policja? Takie jazdy odbywaja sie regularnie. Moze by ktorys z panow policjantow ustawil radiowoz przy barze delicja lub na wysepce przy sikorskiego. Moze liczba mandatow ktora trzeba wypisac miala by swoje miejsce przy takich drifterach na recznym? Napiszcie co sadzicie
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
Czy w tym mieście nie ma policji?
Od dwóch godzin, jakich palant szaleje po mieście. Gdzie są stróże prawa? Czy szukają koszulek z napisem konstytucja?