Jesteś tutaj

Przedsiębiorcy nie chcą marketów

Obrazek użytkownika zdroweoko
Wysłane przez zdroweoko w pon., 02/04/2018 - 23:17

Nie chcę za wiele się wypowiadać w tym temacie, bo mam szacunek do przedsiębiorców w naszej gminie. Ci nie chcą Dino i Lidla... mają rację według Was, czy nie mają?

nie cieszą się tak dużą popularnością, ponieważ są super, a dlatego że są tanie i praktyczne. Ilości, którymi rotują, pozwalają na uzyskanie lepszych cen końcowych. Do tego dochodzi scentralizowany i zunifikowany marketing. Lokalny sprzedawca nie ma szans dorównać takim sieciom. Na szczęście małe sklepiki mogą zmienić profil sprzedaży np. wyspecjalizować się w sprzedaży lokalnych świeżych, ekologicznych produktów, których w dyskontach nie uświadczysz. Tak czy inaczej, konkurencja pomiędzy sprzedawcami jest dobra dla nas ... czyli konsumentów :)

Szanowni mali Trzcianeccy przedsiębiorcy - Waszym problemem jest to że zbieracie się i zabieracie głos tylko od tkz. wielkiego dzwonu i tylko w momencie gdy zagrożone są biznesy większości z Was... a przecież ograniczenia zaczynają się od małych kroczków, małych mikro-uchwał w Radzie , skwapliwie z uśmiechem przyjmowane przez burmistrza w imię "dobra mieszkańców" czy również Waszego ...

Biorę przykład pierwszy z brzegu czyli wprowadzenie opłat za parkowanie na tkz. terminalu . Przecież każdy z osób mających głowę na karku wie, że w takim mieście jak Trzcianka przyniesie to więcej strat dla okolicznego biznesu niż pożytku ... i co się stało ?

Przedsiębiorcy których dotyczył problem napisali petycje , chodzili na komisje, na sesje i co ?  Gdzie było wtedy pospolite przedsiębiorcze ruszenie? Przecież chodziło tylko o to aby każdy w godzinach od 8.00 do 16.00 mógł bezpłatnie zatrzymać się do 30 min na tym parkingu i dokonać szybkich zakupów… Gdzie byliście wtedy ? Mam prawo zadać takie pytanie bo akurat byłem i wspierałem tą inicjatywę…  I co usłyszeliśmy na tych spotkaniach?

Radny Tomczak , o zgrozo przewodniczący komisji gospodarczej powiedział: - "chcecie Państwo wprowadzić anarchię",

Wiceprzewodniczący Rady Perski - prywatnie sklepikarz czyli osoba która powinna czuć bolączki Waszego środowiska : "To jest bardzo dobry pomysł bo pozwoli przyjezdnym dokonywać zakupów w centrum"

Nawet Przewodniczący Rady Joachimiak , osoba mieszkająca na 25-lecia nie widział z tym problemu mimo, że korkowało się przez to całe osiedle...bo miasto wybudowało parking nieco dalej – 30 m od Biedronki …

Burmistrz też nie zostawiał suchej nitki: „ jak ktoś ma problem z opłatą 50gr za parking to ja mam wątpliwości czy utrzymamy basen” …

Ludzie!

Nawet w Waszym środowisku powstał problem – części podobał się tak naprawdę płatny parking – bo nie dotyczył przecież Was… prawda?

Taki świat… tylko, że sami wiecie jak działa przywiązanie do marki , jak dział siła przyzwyczajenia do danego miejsca i jak marketing wpływa na automatyzm pewnych zachowań – na który jednak Was niestety nie stać i w starciu z gigantami stoicie na straconej pozycji. I jeszcze Wam miasto dokłada płatnych parkingów pod nosem Waszych biznesów…

 I co się stało… Opłaty za parking zostały utrzymane, lokalne sklepy zaczęły przynosić straty, część z ich właścicieli myśli o likwidacji, okazało się nawet że pobliski P&P też chyba odczuwa problem bo oczywiście posiada swój parking jednak 10 aut to tylko 10 klientów …a jak ktoś ma zatrzymać się na płatnym to już jedzie pod Biedronkę lub Milę…

Więc nie dziwcie się teraz, że ludzie już automatycznie jeżdżą do marketów…co powoduje, że dla „sieci” Trzcianka jest atrakcyjnym rynkiem…. I koło się zamyka.

 

I teraz wiedziecie jak ważne jest rozważne tworzenie prawa w Gminie. Jak ważne jest uczestnictwo w konsultacjach, jak ważne jest zadawanie pytań i bycie czasem tkz. upierdliwim nawet wtedy gdy zwymyśla Ciebie radny – bo ten radny może za jakiś czas stać się zwykłym mieszkańcem któremu nawet nie będzie warto przechodząc obok kolokwialnie mówiąc „kopa zasadzić”… Który z Was przedsiębiorców uczestniczy w sprawach związanych z tworzeniem planów zagospodarowani terenu?

Dlatego nie ma co się śmiać z inicjatyw wprowadzających instytucję petycji oraz konsultacji  które ostatnio próbuje przepchnąć Radny Krzysztof Jaworski bo daje ona możliwość stosunkowo małej grupie obywateli występowania i domagania się swoich praw … oczywiście można teraz wpływać na przyszłość gminy ale trzeba np. zebrać 5% podpisów mieszkańców Gminy  czyli około 1tys. podpisów … kogo na to stać czasowo ?

Oczywiście mam też pomysły (żeby nie było że tylko wytykam błędy)…dlatego podzielę się spostrzeżeniami.

Czy Rada nie może zaplanować terenów inwestycyjnych na obrzeżach miasta ? – jak pojawi się marketowy inwestor to dać mu nawet tam ziemie za darmo. Tylko żeby nie było protestów – bo takiego inwestora stać wydać 1-2mln zł za działkę w mieście – niestety taka inwestycja w mieście to kolejne pogorszenie Waszych dochodów…

Dziś jeżeli ktoś Wam obieca, że zablokuje na terenach w centrum budowę kolejnych marketów to po prostu skłamie albo będzie mieć jaja bo będzie się to wiązać z wypłatą dużego odszkodowania(co jest związane z planem zagospodarowania) … ale może warto to zrobić żeby ochronić rynek drobnych przedsiębiorców i sklepikarzy których podatki zasilają bezpośrednio i pośrednio kasę gminną –  co w przypadku sklepów „sieciówek” jest już dyskusyjne. Pamiętajmy że 20 mln zł w Gminnej kasie rocznie na program 500+ jest łakomym kąskiem dla dużych …więc co byłoby gdyby te pieniądze przeszły przez małe sklepy i wróciły w postaci podatków do Gminy ? Więc może warto pokusić się o taki krok ? (choć to moja dywagacja )

Ale najważniejsze jest również rozliczenie obietnic – ktoś chyba obiecał, że nie będzie budowanych marketów w centrum miasta, chwilę później przecinając wstęgę otwierającą kolejny market przy dużym osiedlu– prawda?...  

 

Tak Kaczyński jest na lud  otwarty że bał się bezpośrednio dyskutować z zebranymi ludźmi na widowni.Czysta ustawka ale dobrze że ludzie to widzieli.Co do marketów kiedyś zarzucano że u nas buduję się markety a w Czarnkowie nie .Dziś Czarnków i wiele innych miast wielkością porównywalnalną do Trzcianki nie są w stanie obronić sie przed markietami.Jest to proces nie do zaczymania to nie zaczy że w pełni to popieram.

 

Reklama