Wróciłem właśnie ze spaceru....
Byłem nad jeziorem Sarcz. Na tafli jeziora kilkunastu wędkarzy z zapałem wędkuje podlodowo.
Włączyłem telewizor i na TVN24 słyszę o kolejnym przypadku utopienie się człowieka, który wpadł pod lód. No i apel o nie wchodzenie na zamarznięte jeziora, szczególnie gdy temperatura jest powyżej zera.
Mam nieoparte wrażenie, że dopiero tragedia zapobiegnie podobnym praktykom,... Na jakiś czas oczywiście i tak co parę lat sytuacja się powtarza....
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz