Jesteś tutaj

Centrum Kultury na Placu Pocztowym?

Obrazek użytkownika gonzo
Wysłane przez gonzo w ndz., 09/07/2017 - 15:57

W ostatnich dniach gorącym tematem w Trzciance jest list otwarty do burmistrza Trzcianki.

Urzędnicy, na czele z Krzysztofem Czarneckim, przy wsparciu Bartosza Sokulskiego oraz lokaknej prasy, którą reprezentuje TN z redaktorem naczelnym Adamem Bogrycewiczem, przedstawiają sytuację ze swojego punktu widzenia.

Może jednak istnieje inna narracja? Może wypada spojrzeć z innej perspektywy, na temat inwestycji na Placu Pocztowym?

Pamiętajmy cały czas, że pieniądze przeznaczone na rewitalizację i POSI, to środki przeznaczone dla mieszkańców, środki które mają pomóc mieszkańcom Sarcza, Dłużewa, Rudki, Biernatowa polepszyć warunki życia i umożliwić im pełniejsze uczestniczenie w życiu naszej gminy oraz życie w lepszych warunkach cywilizacyjnych.

Wróćmy do roku 2015 i pomysłów burmistrza na budowę sali widowiskowej na tyłach muzeum.

Tak pisał w tamtym czasie Adam Bogrycewicz:

"21.07.2015

Sala widowiskowa w Trzciance – co na to Mieszkańcy?

Trzcianka jako ostatnie miasto w regionie, po Czarnkowie, Krzyżu Wlkp., Wałczu i Pile nie ma jeszcze sali widowiskowej z prawdziwego zdarzenia, dlatego w ramach rewitalizacji centrum miasta burmistrz Trzcianki Krzysztof Czarnecki wyszedł z pomysłem budowy takiego obiektu. Sala zlokalizowana byłaby pomiędzy ulicami Żeromskiego i Wita Stwosza, na placu za budynkiem Muzeum Ziemi Nadnoteckiej. Tego typu obiekt miałby pomieścić ok. 250 osób i byłby odpowiedzią na od lat zgłaszane potrzeby nie tylko środowisk kulturalnych gminy Trzcianka, ale także Mieszkańców biorących udział w różnych miejskich uroczystościach. Front budynku znajdowałby się od ul. Wita Stwosza. Konieczne byłoby wyburzenie jednego z budynków. W ramach budowy sali widowiskowej uległaby zmianie także organizacja ruchu między ulicami Żeromskiego i Marii Konopnickiej. Po wyburzeniu budynku przy ul. Żeromskiego powstałaby dwukierunkowa jezdnia, która w ocenie fachowców jest ważnym i potrzebnym rozwiązaniem komunikacyjnym. Jej powstanie odciążyłoby ruch w obrębie ronda Solidarności. W miejscu ogrodów, przy ścieżce między ulicami Żeromskiego i Marii Konopnickiej powstałby parkingi. Mieszkańcy zasiedlający budynki komunalne, które uległby wyburzeniu, otrzymaliby nowe lokale o podobnym lub wyższym standardzie.

Do końca bieżącego roku mają zostać opracowane koncepcje techniczne elementów architektury miejskiej w pobliżu Placu Pocztowego, w tym proponowanego miejsca budowy sali widowiskowej. Koncepcja ta pozwoli zwizualizować propozycję burmistrza. Włodarz Trzcianki zwraca się do Mieszkańców z prośbą o wypowiadanie się w tej sprawie, o komentowanie pomysłu i zaproponowanych rozwiązań."

http://trzcianka.pl/news/sala-widowiskowa-w-trzciance-%E2%80%93-co-na-mi...

Temat upadł gdy okazało się, że ze środków na rewitalizację i POSI nie da się dofinansować tego typu inwestycji.

Po drodze były jeszcze koncepcje i pomysły Woźnego z Poznania...

Koniec końców, nasi lokalni urzędnicy, przy wsparciu doradców, wpadli na pomysł aby w ramach rewitalizacji Placu Pocztowego postawić budynek. Oczywiście, nie oficjalny "Dom Kultury", wymyślono twór o nazwie Centrum Integracji Społecznej (przypomina się kultowa scena z Misia https://youtu.be/uPZj1p_smCA

Jednak jeszcze w czerwcu 2017 urzędnicy bez ogródek pisali o CENTRUM KULTURY:

"Charakter rewitalizacji

-społeczny:        W gminie zarejestrowanych jest duża liczba Podmiotów Ekonomii Społecznej. Z informacji podawane przez Organizacje wynika, że istnieje potrzeba stworzenia Centrum Kultury i Ekonomii Społecznej– miejsca, które będzie przestrzenią do realizacji działań społecznych, w połączeniu z kulturą."

http://trzcianka.pl/page/gminny-program-rewitalizacji

Duża liczba podmiotów ekonomii społecznej?

Organizacje podawały informacje, że istnieje potrzeba stworzenia Centrum Kultury?

 

Panie burmistrzu, dlaczego na konferencji prasowej nie padła nazwa Centrum Kultury?

W kontekście pomysłu na budowę Centrum Kultury (miejsko-gminnego?, powiatowego?) inaczej wyglądają pomysły połączenia Biblioteki, TDK i Muzeum.

Inaczej też wyglądają pomysły lokalnego pisu na powiat trzcianecki, jeszcze w tle majaczą kontrowersyjne oskarżenia pod adresem kierownictwa MDK... Wszystko zaczyna układać się w całość.

Centrum Kultury na Placu Pocztowym!

Czyj to był pomysł? Nie udało się za muzeum, to napiszemy wniosek i Marszałek da pieniądze, tak to miało być? Przecież te środki można przeznaczyć na podniesienie poziomu i jakości žycia w tych częściach gminy Trzcianka, które naprawdę tego potrzebują. U marszałka nie pracują durnie i naiwniacy.

Panie burmistrzu proszę pokazać rysunek pomieszczeń w Centrum Kultury na Placu Pocztowym, niech wyborcy sami ocenią, co to jest.

Ma pan już kandydata na dyrektora Centrum Kultury?

 

 

 

Nie mylmy pojęć. Ten budynek to nie ma być Centrum Kultury tylko Centrum Inicjatyw Społecznych. Mają tam znaleźć swoje miejsce stowarzyszenia i fundacje działające na terenie gminy. Dzięki temu te bardzo potrzebne grupy, mają mają mieć lepsze warunki do pracy.

Burmistrz w decyzji napisał wyraźnie : budowa Centrum Integracji Społecznej 

Centrum Integracji Społecznej w myśl ustawy o zatrudnieniu socjalnym to: 

Art. 1. 1. Ustawa określa zasady zatrudnienia socjalnego. 2. Przepisy ustawy stosuje się w szczególności do: 1) bezdomnych realizujących indywidualny program wychodzenia z bezdomności, w rozumieniu przepisów o pomocy społecznej, 2)1) uzależnionych od alkoholu, 3)1) uzależnionych od narkotyków lub innych środków odurzających, 4) chorych psychicznie, w rozumieniu przepisów o ochronie zdrowia psychicznego, 5) długotrwale bezrobotnych w rozumieniu przepisów o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, 6) zwalnianych z zakładów karnych, mających trudności w integracji ze środowiskiem, w rozumieniu przepisów o pomocy społecznej, 7) uchodźców realizujących indywidualny program integracji, w rozumieniu przepisów o pomocy społecznej, 8) osób niepełnosprawnych, w rozumieniu przepisów o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, którzy podlegają wykluczeniu społecznemu i ze względu na swoją sytuację życiową nie są w stanie własnym staraniem zaspokoić swoich podstawowych potrzeb życiowych i znajdują się w sytuacji powodującej ubóstwo oraz uniemożliwiającej lub ograniczającej uczestnictwo w życiu zawodowym, społecznym i rodzinnym.

ustawa w całości http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20031221143

Całe sedno sprawy zawiera się w jednym z komentarzy: 

"Najpierw my powiemy wam co zrobimy a potem konsultacje i zapytamy czy wam sie podoba ? Czy to prawidłowa kolejność ? Czy to przypadkiem urzędnicy nie powinni pytać co mogą dla nas zrobić za nasze pieniądze? A może po prostu nasi urzędnicy wiedzą lepiej co dla nas dobre wiec po co marnować czas na pytania i konsultacje?"

Prawda - idzie o pieniądze nas wszystkich !

A z innej informacji: 

"Urzędnicy, na czele z Krzysztofem Czarneckim, przy wsparciu Bartosza Sokulskiego oraz lokaknej prasy, którą reprezentuje TN z redaktorem naczelnym Adamem Bogrycewiczem, przedstawiają sytuację ze swojego punktu widzenia."

Zapytajmy zatem o dokonania osoby wspierającej Burmistrza. 

Albo nie pytajmy - a przejedźmy sie do Pokrzywna i Łomnicy, gdzie widać ślady aktywności osoby wspierającej Burmistrza, a raczej ślady jego marności .

Taka przyszłość czeka też Plac Pocztowy ?
Za nasze pieniądze?

 

A gdzie to było? Chyba nie na Placu Pocztowym. Temat dotyczy placu. Też jestem przeciwnikiem "miesięcznic", ale zachowajmy jakąś logikę z wpisami. Już nieaktualne. Wpis, którego się to tyczyło poprawiony.

A pro po Placu Początkowego nie rozumieniem dlaczego  nikogo nie interesuje planowane zniszczenie tego małego parku przy poczcie?Czy modernizacja musi iść w parze z dewastacją inaczej tego nazwać nie można.

 

Strony

 

Reklama