Jesteś tutaj

"Jak Trzcianka rozpętała III wojnę światową" czyli Trzcianka w rosyjskiej telewizji

Obrazek użytkownika Lila86
Wysłane przez Lila86 w wt., 16/04/2019 - 20:25

Parszywy kraj , gnębią nas od kilku ostatnich stuleci , rozbiory potem wieczne ataki komunistów od Lenina , potem ta parszywa nacja w 23 sierpnia 1939r w porozumieniu z Hitlerem napadła na nas aby razem z Hitlerem ostatecznie unicestwić Polskę. Potem 70 lat komunizmu i dalej do dnia dzisiejszego cały czas jątrzą , nie oddali tupolewa ani chociaż czarnych skrzynek. Postawili to mauzoleum , ale prawie w tym samym czasie wymordowali Tysiące polaków w Katyniu itp.

Czy przeprośili ???!!! 

Do cholery , rosjanie to nie są nasi przyjaciele !! Jak spojrzymy na ostatnie 100lat to jest to nasz najwiękrzy wróg. Szlak mnie trafia , jak ludzie się tak roztkliwiają nad tym zasranym mauzoleum. Ludzie poczytajcie co ruski robili z narodem Polskim przez ostatnie 100 lat, mordowali nas w setkach tysięcy !!!! ale to nieważne !!! ważne że w Trzciance zbużyli mauzoleum, to się liczy co dla niektórych wg. mnie albo niedouczonych lub nie świadomych albo bez honoru czy krzty patriotyzmu ludzi.

 https://pl.wikipedia.org/wiki/Agresja_ZSRR_na_Polsk%C4%99

https://menway.interia.pl/historia/news-mokrany-i-katyn-mord-na-polskich...

Pozdrawiam

Miłosz Brodziak

Powoływanie się na logikę czy niedouczenie uznałbym za dość ryzykowne…
Ale po kolei…
W historii Polski nie brak okresów gdy to Polacy bili Ruskich…
W 1939 w sierpniu mieliśmy inny ustrój i stawialiśmy na sojusz z Anglią i Francją, które to nas, mówiąc delikatnie, wystawiły do wiatru.
Wytłumaczył mi to już 40 lat temu nauczyciel historii w szkole średniej. Tak więc z logicznego punktu widzenia w Katyniu zostali wymordowani oficerowie wrogiego politycznie obozu i rozumiem sentyment, lecz należy na to spojrzeć ze spokojem.
Mauzoleum powstało na ziemi zdobycznej i dopiero na skutek politycznych ustaleń stało się terytorium polskim.
Zwrot Tupolewa jest sprawą również polityczną, a obecne rozchwianie naszej polityki raczej nie sprzyja rozwiązaniu pomyślnego dla nas… czego z Mauzoleum bym nie łączył.
Byłem za pozostawieniem Mauzoleum w spokoju, gdyż stanowiło sporą atrakcję turystyczną i jak by nie patrzeć jej umocowanie prawne opierało się ustaleniach międzynarodowych dotyczących miejsc pochówku żołnierzy. Domagamy się szacunku dla naszych pomników ...
Zważywszy wszystkie racje, Rosyjskie pretensje nie są pozbawione podstaw, według mnie oczywiście. Jednakże w związku z tym, że stało się, co się stało i się nie odstanie, a Plac Pocztowy jest remontowany, co jest ogromnym osiągnięciem miasta, szczególnie, że dokonuje się za pieniądze zewnętrzne, które bywają kapryśne i mogą znacznie szybciej niż przyszły, zniknąć, proponuję wyhamowywać emocje związane z tym tematem i nie nakręcać napięcia. Konfrontacja z Rosją nie jest nam potrzebna, a napinanie muskułów odrobinę nie na miejscu.

 

Reklama